Źródło: tokfm.pl
Data: 23 maja 2011
Autor: Łukasz Marcin Cybul
Wiedźmina 2, nagranie koncertu Bon Jovi w Madison Square Garden, czytnik e-booków iRiver – wszystko to można było kupić po 49,99 zł. Gdzie? Na empik.com. Kiedy? Niestety tylko dziś do godz. 7.30 rano. Z niespodziewanej „promocji” skorzystało wielu internautów. Co na to sklep? – To błąd systemu. Przepraszamy, ale zamówień nie zrealizujemy – powiedział rzecznik prasowy Empiku.
– Podobno była awaria na stronie internetowej salonu Empik. Wszystkie produkty sprzedawane były po 50 zł, włącznie z najnowszymi grami na konsole. Potwierdzać to zdają się opisy „towar wykupiony” – napisała na Alert24 Ania. Postanowiliśmy to sprawdzić.
Okazało się, że po zaniżonych cenach można było kupić, nie tylko gry, ale też cały asortyment sklepu. Większość towarów była dostępna po 49,99 zł. Jak informują nasi czytelnicy, niektóre produkty można było kupić jeszcze taniej. Otrzymaliśmy na Alert24 kilka elektronicznych potwierdzeń zamówień, na których widać cenę zamówionych towarów. – Kupiłem wczoraj dwa czytniki e-booków w internetowym sklepie Empik. Każdy po 49,99 zł zamiast 499 i 699 zł. Dziś zadzwoniłem z pytaniem, czy otrzymam towar, a w odpowiedzi usłyszałem, że te ceny spowodowane były błędem systemu i nie wiadomo, jak ta sprawa zostanie rozpatrzona – napisał do nas Zbigniew.
Empik: To był błąd systemu
Dzisiaj przed godz. 10. wszystkie ceny na empik.com wróciły do normy. Jednak spora grupa klientów zdołała złożyć zamówienia wcześniej. Co na to Empik? – W dniu 23 maja nastąpił błąd systemu informatycznego w sklepie internetowym empik.com, na skutek którego ceny zakupionych towarów zostały niezgodnie z wiedzą i wolą sprzedającego znacznie zaniżone. Klienci mogli z łatwością zorientować się, że doszło do błędu, ponieważ, jak powszechnie wiadomo, ceny rynkowe zakupionych towarów są wielokrotnie wyższe. Z uwagi na istotny błąd, wszystkie zamówienia złożone w dniu 23 maja w godz. 0.00 – 07.30 nie mogą zostać zrealizowane. Empik.com przeprasza klientów za zaistniałą sytuację – powiedziała Alertowi24 Monika Marianowicz, rzecznik sieci salonów.
Czy jest to zgodne z regulaminem?
W regulaminie dostępnym na stronie internetowej, czytamy, że „ceną wiążącą i ostateczną jest cena produktu podana na stronie (…) empik.com w chwili składania zamówienia przez Klienta”. – W normalnej sytuacji cena oferowana jest jak najbardziej wiążąca. Doszło jednak do nadzwyczajnej sytuacji, której skutkiem była niezamierzona zmiana cen produktów. W takiej sytuacji nie możemy mówić o łamaniu naszego regulaminu, gdyż zmiany na stronie empik.com były spowodowane działaniem niezamierzonym i niezależnym od naszej woli – odpowiada przedstawicielka Empiku.
– Według obowiązujących przepisów zawarcie umowy następuje w chwili otrzymania przez składającego ofertę – w tym przypadku Empik – oświadczenia o jej przyjęciu. – zwraca uwagę radca prawny Agnieszka Rabenda-Ozimek. – Firmy prowadzące sklepy internetowe powinny ze szczególną uwagą tworzyć swoje regulaminy, zwłaszcza, że dzięki odpowiedniemu ich sformułowaniu mogą w przyszłości zminimalizować negatywne konsekwencje błędów w systemach informatycznych – dodaje mecenas Rabenda-Ozimek.
Czy klienci będą mogli żądać od Empiku zrealizowania zamówień złożonych po zaniżonych cenach? Czekamy na opinię Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumenta